wtorek, 2 grudnia 2014
Harlequin 2.0
Bardzo popularne przed laty książki z serii Harlequin były delikatnymi erotykami, którymi w wolnych chwilach zaczytywały się pani domu. Dzisiaj jest już jednak moda na zupełnie inne postaci, konkretnie na silne, wyemancypowane i kontrolujące wszystko, co się tylko da kontrolować, kobiety biznesu. Taka jest też Rylee, bohaterka „Namiętności silniejszej niż ból”. Spotyka na swojej drodze mężczyznę typowego dla wyobrażeń nowej fali feminizmu, czyli dużego chłopca o potężnym ego. No i oczywiście wspaniałej muskulaturze. On zalicza takie kobiety jak Rylee niczym dla sportu. Ona się mu nie da. Jest silna. A jednak… Dopada ich namiętność, która oczywiście w książce opisywana jest w sposób nader obrazowy, które spowoduje, że ona straci kontrolę nad swoim życiem, a jego nabrzmiałe do granic możliwości ego będzie się musiało zmierzyć z zupełnie nowymi doświadczeniami oraz przeżyciami. Czy jest szansa, by ich związek wyrósł poza ramy cielesności i by tak naprawdę w ogóle zaczął być prawdziwym związkiem?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz