niedziela, 23 listopada 2014

Komiksowy Wiedźmin

Kiedy lata temu Andrzej Sapkowski pisał swojego wiedźmina, nie spodziewał się pewnie, że Geralt z Rivii stanie się ikoną popkultury rozpoznawalną na całym świecie. Serial telewizyjny i film, o których może lepiej zapomnieć, to początek wielkiej kariery Geralta. Jej prawdziwa kulminacja zaczęła się w momencie, kiedy CD Projekt, obecnie CD Projekt RED, wziął się za multimedialną adaptację uniwersum Wiedźmina i przekuł go na trzy zjawiskowe gry. Popularność postaci w Stanach Zjednoczonych musiała zaowocować przeniesieniem tego bohatera na kartki komiksu. To byłą tylko kwestia czasu.
    Do naszych rąk trafia właśnie „Dom ze szkła”, czyli pierwszy tom zupełnie nowej opowieści stworzonej w wiedźmińskim uniwersum. Jego autorem jest wielokrotnie nagradzany za pracę nad komiksami Paul Tobin. Możemy spodziewać się nie tylko tego, co jest charakterystyczne dla amerykańskiego komiksu, czyli wartkiej akcji i masy humoru, ale także najważniejszego elementu świata Geralta, czyli rozterek moralnych i odrobiny filozofowania.

czwartek, 13 listopada 2014

3 kryminały na raz

Współczesne kryminały bardzo często przypominają znane nam tasiemce, w których bohater skacze od zbrodni do zbrodni i nieraz rodzi się na nowo na pierwszej stronie każdej kolejnej książki. Czasami coś pamięta z poprzednich spraw, czasami zupełnie nic. Prokurator Teodor Szacki jest zupełnie inną postacią. W każdym kolejnym tomie poznajemy go coraz bardziej i odnosimy wrażenie, że on sam siebie też coraz lepiej poznaje. Jest to potężne odczucie, ponieważ za każdym razem, kiedy śledzimy jego przygody, są one umiejscowione w znanych nam miastach. Najpierw jest to ponura Warszawa przygnębiająca swoją bezduszną wielkością, potem jest to straszny Sandomierz, w którym dzieją się trudne do opisania rzeczy, by wreszcie historia przeniosła nas do Olsztyna, najgorszego ze wszystkich, gdzie Szacki będzie musiał podjąć ostateczną ,tragiczną decyzję. Trzeci tom kończy historię najbardziej znanego bohatera polskiego kryminału naszych czasów i chociaż trochę szkoda, zamkniecie historii, jego moc, jest tego warte.

czwartek, 6 listopada 2014

4 tomy o Fjalbace


Szwedzki kryminał to marka, która dzisiaj już w zasadzie broni się sama i nie trzeba o niej za dużo pisać. Wszyscy wiedzą, z czym mają do czynienia i wiedzą, czego się spodziewać po tego rodzaju literaturze. W tym jednak wypadku dostajemy jeszcze więcej, ponieważ Camilla Lackenberg stała się znana nie tylko dzięki temu, że w swoich książkach przedstawia znakomite historie kryminalne, ale nawet ważniejsze w kwestii jej twórczości jest to, że w znakomity sposób radzi sobie z motywami obyczajowymi. Jest ona znawczynią charakterów i co niezwykle istotne, w sposób spójny oraz bardzo przemyślny jest w stanie manipulować postawami swoich bohaterów. Jest to rzadki talent.
    Najważniejszymi postaciami wszystkich czterech książek, które tutaj dostajemy, jest Erika Falk, wzięta pisarka, oraz jej mąż Patrik Hedstrom. Równie ważne miejsce w prozie ma także samo miasteczko, gdzie rozgrywa się akcja. Jego atmosfera i jego mieszkańcy stanowią żywe tło, które zawsze stanowi istotną część każdej z przedstawianych zagadek.